NASA publikuje zdjęcia gór i jezior lawowych na powierzchni piekielnego księżyca Jowisza

Amerykańska sonda kosmiczna pod koniec 2023 roku przeleciała kilkukrotnie w niewielkiej odległości od powierzchni wulkanicznego księżyca Jowisza, Io. Po kilku miesiącach analizy danych z tych przelotów, naukowcy właśnie opublikowali fascynujące nagrania.
NASA publikuje zdjęcia gór i jezior lawowych na powierzchni piekielnego księżyca Jowisza

Sonda, która od połowy 2016 roku krąży wokół największej planety Układu Słonecznego, miała pierwotnie zakończyć swoją misję w 2021 roku. W 2020 roku podjęto jednak decyzję o przedłużeniu eksploracji układu Jowisza za jej pomocą do września 2025 roku. Dzięki temu zespół naukowców mógł rozszerzyć zakres obserwacji m.in. o obserwacje księżyców planety, które na wcześniejszym etapie misji były pomijane.

Io to jeden z czterech tzw. galileuszowych księżyców Jowisza i zarazem najbardziej aktywny wulkanicznie glob w całym naszym układzie planetarnym. Jego powierzchnia usiana jest tysiącami wulkanów, z których większość bezustannie wyrzuca na powierzchnię magmę i pióropusze gazu i pyłu. Choć sam Io był już fotografowany wielokrotnie, to jeszcze nigdy na Ziemię nie dotarły tak dramatyczne zdjęcia i nagrania jak teraz.

Wielokolorowa powierzchnia Io ulega bezustannym zmianom i odmładzaniu przez materię wydobywającą się z wnętrza księżyca. Nigdy jednak nie mieliśmy okazji przyjrzeć się jej z tak bliska, jak teraz.

Na dwóch krótkich nagraniach przedstawionych na konferencji Zgromadzenia Ogólnego Europejskiej Unii Geofizycznej w Wiedniu po raz pierwszy w historii mogliśmy zobaczyć fascynującą, spiczastą górę na powierzchni księżyca oraz gigantyczne jezioro stygnącej lawy, które — jak wskazują naukowcy — ma wprost idealnie gładką powierzchnię, które odbija światło niczym szkło.

Zdjęcia zostały wykonane z odległości zaledwie 1500 kilometrów od powierzchni Io podczas przelotów, do których doszło w grudniu 2023 i lutym 2024 roku.

Jak wskazywał w trakcie konferencji główny badacz misji Juno, jezioro widoczne na nagraniu to Loki Patera o średnicy około 200 kilometrów (średnica Io to 3640 km). Na jego środku znajdują się niewielkie wyspy wystające ponad lustro stygnącej magmy, a na krawędziach zewnętrznych z kolei widać żarzącą się lawę. Fakt, że w tafli jeziora magmy odbija się otoczenie, wskazuje na to, że jest ona niemal idealnie gładka.

Sonda Juno szuka wody w Jowiszu

Sonda Juno nie skupia się jednak na badaniu księżyców. Jednym z głównych celów misji było ustalenie obfitości wody we wnętrzu Jowisza. Pozyskanie tej cennej informacji może nam wiele powiedzieć o składzie chemicznym materii, z której powstały wszystkie planety Układu Słonecznego, w tym także Ziemia.

Sonda Juno na tle Jowisza

Temat ten jest tym bardziej ciekawy, że dane zebrane pod koniec XX wieku przez sondę Galileo, która pod koniec swojej misji wchodziła do atmosfery Jowisza, zdawały się przeczyć wszystkim ówczesnym modelom powstawania gazowego olbrzyma. Według tych danych nie dość, że Jowisz we wnętrzu był gorący, to na dodatek miał zaskakująco mało wody.

Nowe informacje zebrane przez sondę Juno wskazują jednak, że Galileo najprawdopodobniej wpadła w atmosferę Jowisza w jakimś wyjątkowo suchym miejscu i w rzeczywistości planeta ma znacznie więcej wody, niż się wydawało. Przez najbliższy rok Juno będzie starało się porównać obfitość wody w okolicach biegunowych do równikowych na Jowiszu.

Więcej:ioJuno