Ras psów jest pięciokrotnie więcej niż kotów. Skąd się bierze ten fenomen?

Nawet prowadzone w życiu codziennym obserwacje wystarczają, by zdać sobie sprawę, iż rasy psów są znacznie bardziej zróżnicowane niż w przypadku kotów. Warto wyjaśnić, jakie są kulisy tego zjawiska.
Ras psów jest pięciokrotnie więcej niż kotów. Skąd się bierze ten fenomen?

Szacuje się, że na całym świecie jest ponad trzysta ras psów. W przypadku kotów liczba ta wynosi 42. Jak przyznaje Tom Gilbert z Uniwersytetu Kopenhaskiego, wyjaśnienie jest stosunkowo proste. I być może nie spodoba się fanom mruczków.

Czytaj też: Niemieckie koty mogą już wychodzić na zewnątrz. Godzina policyjna zniesiona

Gilbert za główną przyczynę większej różnorodności rasowej psów uznaje ich… większą przydatność. To właśnie psy przez tysiące lat służyły ludziom na bardzo zróżnicowane sposoby. Dzięki ich pomocy nasi przodkowie (a nawet my sami) mieli wsparcie w czasie polowań, przenoszenia rzeczy czy ciągnięcia zaprzęgów. Współcześnie czworonogi są z kolei wykorzystywane do poszukiwania zaginionych, wykrywania materiałów wybuchów czy po prostu sprawdzają się jako nasi przyjaciele.

Koty są nieco bardziej samotne i zdecydowanie trudniej jest nakłonić je do wykonywania czynności przydatnych z perspektywy człowieka. O ile więc początki udomowienia psów sięgają ich wykorzystywania na wiele różnych sposobów, tak koty w znacznie większym stopniu zawdzięczały swoją popularność wyglądowi. Najkrócej rzecz ujmując: koty są znacznie mniej podatne na spełnianie funkcji, które nie przynoszą im bezpośrednich korzyści.

Ras psów jest ponad 300, podczas gdy ras kotów – 42

Jak dodaje Gilbert, jeśli kot ucieknie, zdziczeje i sprowadzi na świat kocięta, a te nie będą miały kontaktu z człowiekiem w ciągu pierwszych tygodni, będą w zasadzie nie do okiełznania. Z kolei adoptowany z ulicy pies stworzy więź z ludzkimi właścicielami i w większości przypadków będzie go można bezproblemowo udomowić.

Czytaj też: W Czarnobylu pojawiły się czarne żaby. To pokaz siły ewolucji

Oczywiście można znaleźć wyjątki od tej reguły i to działające w obie strony: niektóre psy spełniają się wyłącznie w roli “przytulanek”, podczas gdy część kotów poradzi sobie z tym, co zazwyczaj było domeną właśnie psów. Autor badań podkreśla, iż często zapomina się, że psy były pierwotnie hodowane wyłącznie dla konkretnych zastosowań. Dopiero w ciągu ostatnich wieków ludzkość zaczęła wybierać je kierując się wyglądem. Gdyby to koty odgrywały istotniejszą rolę w codziennym funkcjonowaniu, to najprawdopodobniej ich ras byłoby znacznie więcej niż obecnie.